niedziela, 11 września 2016

Lata 20-te, lata 30-te... ;)

Lata 20-te, lata 30-te ... tak mi się właśnie kojarzy czapka , którą zrobiłam dla mojej księżniczki :)


Czapeczka zrobiona jako dodatek do kremowego futerka zakupionego przez babcię :) 
Zużyłam na nią resztkę malinowej włóczki , z której kiedyś robiłam sweterek dla siebie , do tego filcowa dalia w kolorze rzeczonego futerka ;).
 

Dalie z filcu nauczyłam się robić niedawno i bardzo mi się podobają wiec pewnie jeszcze nie raz się na blogu pojawią :)

 Mała księżniczka zachwycona ,kiedy pokazuję jej w lusterku odbicie w czapce na głowie na jej buzi maluje się  promienny uśmiech  :):)

A co poza tym ? Wróciłam od pierwszego września do pracy , świat nadal się kręci choć miałam pewne podejrzenia ,że z dniem mojego powrotu się zawali ;)
Za to doba zrobiła się znacznie krótsza i życie jakoś zdecydowanie przyspieszyło ;)

Pozdrawiam i znikam :)
Ewa